poniedziałek, 26 lipca 2010

Fernand Fonssagrives




Kiedyś Ruth Bernhard powiedziała, że “jeżeli nie jesteś zdolny widzieć więcej ponadto co widzialne, nie możesz zobaczy niczego” i za każdym razem kiedy patrzę na niewymownie zmysłowe portrety oszałamiająco pięknej Lisy Fonssagrives autorstwa jej męża, wiem, że on widział więcej niż to, co widzialne. Patrzył na pełną gracji kobietę, ale widział swoją miłość. Takie zdjęcia, takiej kobiecie może zrobić tylko zakochany mężczyzna.

źródło: internet

poniedziałek, 12 lipca 2010

kora





źródło: kora.org.pl

Od kilkudziesięciu lat intryguje, elektryzuje, zaskakuje, wzbudza kontrowersje i uzależnia. Wszyscy znają ją z Maanamu, ale niewielu wie, że w latach 60-tych razem z takimi osobami jak Krzysztof Niemczyk i Ryszard „Pies” Terlecki tworzyła krakowską awangardę, napisała fascynującą książkę „Podwójna linia życia” i nagrała płytę z Pudelsami w czasach, kiedy Maleńczuk znany był głównie komisji wojskowej.

Kora - dama, madonna, prowokatorka, poetka i przede wszystkim kobieta.

sobota, 3 lipca 2010

All things amazing





Chasie, szkło i dupa goło! Tak właśnie moja mama określa miejsca tego typu, co blog "All things amazing", którego ja uważam za prawdziwą perłę w mojej kolekcji. Znajdziecie tu przedwojenne portrety dzieci na strusiach i modelek w piórach, Dalego z Warholem w miłosnym uścisku i statecznego Burroughsa na spacerze, kobietę z brodą i pin up girl - jednym zdaniem: bardzo niesamowite chasie, szkło i dupa goło!

http://community.livejournal.com/adski_kafeteri/?skip=20

poniedziałek, 28 czerwca 2010

Kate Lanphear






Andy Warhol + Kurt Cobain + Grace Kelly = Kate Lanphear

wtorek, 22 czerwca 2010

Paryż, aż do utraty tchu





Jadę do Paryża! Na kilka dni i w dodatku na pracowniczą konferencję, ale i tak cieszę się jak dziecko na koncercie Jeżowskiej. Dzisiaj wrzucam kilka kadrów z "Do utraty tchu", jednego z moich absolutnie ukochanych filmów, gdzie obok Jeana-Paula Belmondo i zjawiskowej Jean Seberg główną rolę gra właśnie Paryż :)

poniedziałek, 21 czerwca 2010

the divinitus






Kilka tygodni temu zupełnym przypadkiem trafiłam na bloga thedivinitus.blogspot.com i totalnie odleciałam! Jego autorka ma genialne wyczucie stylu, potrafi być awangardowa, a jednocześnie pełna klasy, chłodna i prowokująca. Jej styl to odważny manifest elegancji, nonszalancji, bezpretensjonalności i kobiecości! Zachwycający! Polecam!

szczegóły: thedivinitus.blogspot.com

love krove




Jeżeli jesteście aktualnie w Krakowie, koniecznie zajrzyjcie do Love Krove na krakowskim Kazimierzu. To naprawdę wyjątkowe miejsce bo w niczym nie przypomina okolicznych kawiarni w stylu „co babcia miała na strychu”. Nie znajdziecie tutaj starych komód, krzeseł z drzazgami, obrusów z dziurami, świeczek w butelkach po winie i kurzu w spray-u. Co znajdziecie? Przytulne, nowoczesne wnętrze w którym dominują biel i czerń przełamywane intensywnymi kolorami. A w menu prawdziwy raj - także dla wegetarian!

Love Krove, Kraków ul. Józefa 8